Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:08, 06 Lut 2010 Temat postu: Kawały o Jasiu |
|
Do Jasia podchodzi ratownik pracujący na basenie:
- Zakazane jest sikanie do basenu!
- Ale wszyscy sikają do basenu!
- Może -mówi ratownik -Ale na pewno nie z trampoliny!
Ostatnio zmieniony przez koksons dnia Sob 21:31, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:24, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Przybiega Jasio na stacje benzynowa i krzyczy:
- Poproszę 10 litrów benzyny,
ale szybko!
- A co pali się?
- Tak, moja szkoła, ale tak,
jakby przygasa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:25, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Jasio wchodzi do łazienki, gdy mama się kąpie i pyta:
-Mamo, co ty masz pomiędzy nogami?
-Szczoteczkę...
Jasio na to:
-A tata ma lepszą, bo na patyku...
-A skąd wiesz?
-Bo widziałem jak wczoraj sąsiadce czyścił zęby.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:25, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Siedzi Jasiu na ławce, a koło niej siedzi kobieta w ciąży. Jasiu pyta:
- Co pani tu ma?
- Dziecko.
- A kocha je pani?
- Bardzo.
- To dlaczego je pani zjadła?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:26, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Mama mówi do synka:
- Jasiu, dlaczego już się nie bawisz z Kaziem?
- A czy ty mamusiu chciałabyś się bawić z kimś, kto kłamie, bije i przeklina?
- Oczywiście, że nie.
- No widzisz. Kaziu też nie chce!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:26, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Mama pyta Jasia:
- Kto cię nauczył mówić "O, k...a"?
- Święty Mikołaj.
- Święty Mikołaj?
- Słowo daję! Kiedy wszedł w nocy do mojego pokoju z prezentem i rąbnął się głową w szafę - tak właśnie powiedział!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:26, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Jasio miał już 5 lat, a jeszcze nic nie mówił. Pewnego dnia mama podaje mu obiad, a Jasiu wrzeszczy:
- A gdzie kompot?!
Mama zdziwiona:
- Jasiu, to ty umiesz mówić.
- Umiem - odpowiada Jasio.
Mama:
- To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś.
- Bo zawsze był kompot!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:27, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Przychodzi ksiądz po kolędzie do rodziny Jasia i oczywiście zadaje
Jasiowi standardowy zestaw pytań:
- A ile masz lat?
- Siedem...
- A do kościółka chodzisz ?
- Chodzę...
- Co niedziela?
- Co niedziela...
- Z całą rodziną?
- Z całą...
- A do którego?
- Do Carrefoura...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:27, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Jasiu marudzi ojcu:
- Tato ja chcę na sanki!
- Jestem zmęczony - odpowiada ojciec - Nie ma mowy.
- Tatusiu chodź! Wszystkie dzieci chodzą na sanki.
Po dziesięciu minutach ojciec się poddał i poszedł z synem na sanki.
Minęło pół godziny a dziecko znowu marudzi:
- Tato chodź do domu, ja już nie chcę, już nie pójdę więcej na sanki, ale chodź do domu.
- Nie gadaj tyle, tylko ciągnij!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:28, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak pół litra. Ojciec ogląda świadectwo i mówi:
- Durniu! Same pały, a Ty się cieszysz?!
- Jeszcze tylko wpie..ol i wakacje!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:28, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Przychodzi Jasiu do taty i woła:
- Tato, tato, słyszałem, że Twój ojciec był głupi.
A ojciec na to:
- Chyba Twój!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:28, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Nauczycielka pyta dzieci:
- Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią?
- Rzepa, proszę pani - wyrywa się z odpowiedzią Jaś.
- Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę.
- Nie, proszę pani! Pani nigdy nie oberwała rzepą po jajach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:28, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Jasio, pisząc wypracowanie, pyta ojca:
- Tato, jak się powinno pisać: Królowa Lodu, czy Królowa Loda?
- To zależy, synu, czy chcesz żeby była postacią negatywną, czy pozytywną..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:29, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Przyszedł Jasio ze szkoły i mówi do taty:
- Dostałem piątkę i w mordę!
- Za co dostałeś piątkę?
- Bo pani zapytała mnie ile jest 7x6, a ja powiedziałem, że to jest 42!
- A za co w mordę?!
- Bo pani zapytała mnie ile jest 6x7.
Tu ojciec zdziwiony:
- Przecież to jeden chuj!
- No, też tak powiedziałem!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koksons
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:29, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Rodzice podsłuchali że Jasiu umawia się na wieczór z Małgosią, więc postanowili zostawić im wolną chatę i poszli do kina. Kiedy wrócili -ojciec pyta Jasia:
- No i jak było?
- Rewelacja tato - odpowiada Jasiu
- Ile razy? - pyta ojciec - 20 - mówi Jasiu
- Do końca? - pyta zdumiony ojciec
- Tak, do końca - mówi Jasiu
- No a co na to Małgosia? - pyta ojciec
- Małgosia? Nie przyszła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|